W historii Polski niektóre małżonki polskich królów i książąt pozostawały w cieniu swoich mężów, którzy stali w samym centrum istotnych wydarzeń. Niekiedy rola kobiet w dynastii Piastów ograniczała się do rodzenia dzieci i troski o domowe ognisko. Wyjątek stanowi żona księcia wielkopolskiego Bolesława Pobożnego, której osobowość i czyny miały wpłynąć nie tylko na męża, ale również na życie całej dzielnicy. Kim więc była Ducissa Poloniae?

Jolenta urodziła się w 1244 roku w Ostrzychomiu jako córka Beli IV z węgierskiej dynastii Arpadów i Marii Laskariny. Jej matka była córką cesarza nicejskiego, Teodora Laskarysa i Anny Angeliny, co wiązało ją z bizantyjskim rodem cesarskim. W historiografii znana jest również pod imieniem Helena[1]. Spośród jej licznego rodzeństwa można wymienić jej dwie siostry: Kingę oraz Małgorzatę, święte Kościoła Katolickiego oraz brata Stefana V (1270-1272), późniejszego króla Węgier.

W wieku 5 lat przybyła do Polski na dwór swojej siostry, św. Kingi, która była żoną księcia krakowskiego Bolesława Wstydliwego. Tam pobierała nauki z zakresu czytania, pisania oraz życia dworskiego[2]. Wskazuje się, że pobyt w Krakowie pod opieką św. Kingi ukształtował jej charakter pod względem pobożności i ascezy, na co miały szczególny wpływ zakony franciszkanów i klarysek[3].

W dniu 8 maja 1254 roku w Krakowie odbywały się uroczystości ku czci św. Stanisława ze Szczepanowa, kanonizowanego rok wcześniej przez papieża Innocentego IV. W ich trakcie do opiekunów Jolenty podszedł książę Wielkopolski Przemysł I, który w imieniu swojego młodszego brata, Bolesława zwanego później Pobożnym, poprosił o jej rękę. Biorąc pod uwagę polityczne korzyści tej propozycji, rodzina Jolenty wyraziła zgodę na jej ślub z wielkopolskim księciem. Ślub odbył się dwa lata później, w 1256 roku w Krakowie na Wawelu. Błogosławieństwa młodej parze udzielił biskup krakowski Jan Prandota. Między małżonkami istniała różnica wieku wynosząca ok. 20 lat. Z tego też względu, Jolenta pozostała w Krakowie pod opieką św. Kingi aż do czasu osiągnięcia pełnoletności tj. 14 lat. W 1258 roku udała się wraz z mężem do Kalisza[4].

Para książęca doczekała się trzech córek: Elżbiety, Jadwigi i Anny. Oprócz własnych dzieci, pod jej opieką znalazły się także córki zmarłego w 1257 roku Przemysła I oraz jego syn – Przemysł II, w imieniu którego Bolesław objął władzę nad dzielnicą poznańską. Poza wychowaniem dzieci, Jolenta zajmowała się sprawami publicznymi i gospodarczymi. Choć jej rola w zarządzaniu Wielkopolską nie była znacząca, to miała istotny wpływ na zarzadzanie księstwem. W dokumencie dla Kalisza z 9 lutego 1264 roku, dotyczącym poboru podatku od przewozu soli Bolesław Pobożny uczynił to po dobrej i zbawiennej naradzie z dostojna królową, żoną naszą, ukochaną księżną Wielkopolski[5]. Idąc śladem św. Kingi, była fundatorką wraz z mężem klasztorów, szpitali oraz kościołów. Była inicjatorką sprowadzenia do Kalisza franciszkanów oraz ich kolejnych fundacji w Gnieźnie, Śremie, Obornikach
i Pyzdrach[6]. W Gnieźnie poza fundacją ich klasztoru, była inicjatorką również ufundowania dzisiejszego kościoła klasztornego pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny
i św. Antoniego. Dzięki wstawiennictwu u swego męża, klaryski z Zawichostu, którym przewodziła bł. Salomea – siostra jej opiekuna, Bolesława Wstydliwego, zostały uposażone trzema wsiami w księstwie kaliskim[7]. W podobny sposób zostały obdarowane zakony cysterek w Ołoboku i benedyktynów w Mogilnie[8]. Choć Jolenta nie miała zbyt dużego wpływy na politykę, to jej działalność religijno-kościelna miała swoje odzwierciedlenie
w stosunkach dworu kaliskiego z duchowieństwem. Przykładowo arcybiskup Jakub Świnka otrzymał sakrę biskupią nie w Gnieźnie, lecz w kościele franciszkańskim w Kaliszu[9]. Nie znaczy to jednak, że arcybiskupstwo gnieźnieńskie zostało pominięte przez kaliską księżną. Odstąpiła ona wieś Brudzewo[10].

W 1279 roku powracający z wyprawy przeciw Ottonowi Brandenburskiemu Bolesław zachorował w drodze do Kalisza. Tam też zmarł 13 kwietnia. Jolenta po śmierci męża udała się do Krakowa z zamiarem wstąpienia do zakonu. Jej przyjęcie w szeregi sióstr zakonnych musiało mieć miejsce pomiędzy kwietniem, a grudniem 1279, gdyż na pogrzebie męża św. Kingi, Bolesława Wstydliwego, zarówno ona jak i jej siostra były odziane
w welony mniszek franciszkańskich oraz habity klarysek. Obie siostry udały się do klasztoru w Starym Sączu, ufundowanym przez św. Kingę. W tym miejscu Jolenta odbyła swą pierwszą posługę zakonną:

„Powściągała się od mięsnych potraw i raz tylko na dzień pokarmem ukrzepiała swe ciało, ile utrzymanie sił żywotnych wymagało; a jeszcze w stanie świeckim przywykła do bogomyślności i modlitwy, od razu postąpiła na wyższy stopień doskonałości zakonnej tak widocznej, że pokorę jej i pobożność wszystkie siostry zakonne podziwiały. Oprócz tego, nie zważając na słabą płeć niewieścią, tak srogo dyscypliną, włosiennicą i ścisłym zachowaniem postu martwiła swe ciało, że ją od tej ostrości jej spowiednik pod posłuszeństwem wstrzymywać musiał”[11].

W klasztorze w Starym Sączu, Jolenta spędziła 12 lat (1280-1292), do czasu śmierci św. Kingi. Stamtąd przeniosła się do będącego jej fundacją klasztoru w Śremie. Następnie podjęła decyzję wstąpienia do klasztoru klarysek w Gnieźnie. Zapewne sprawowała w tym klasztorze godność ksieni, ale nie ma na to przekonujących dowodów, czy ten urząd przyjęła. Z przekazu kapucyna o. Prokopa Jana Tomasza Leszczyńskiego OFMCap. można się dowiedzieć o jej życiu w tym klasztorze:

„Wysłali ją [przełożeni z klasztoru w Starym Sączu] do klasztoru Klarysek w Gnieźnie, a właśnie przez małżonka Jolanty na jej prośbę założonego. Udała się tam z posłuszeństwa i zastała w Zgromadzeniu siostry również świątobliwe i zakonne, jak te, z którymi się była rozstała, a które ją z wielką miłością przyjęły, nie tylko jako swoją fundatorkę, lecz i zakonnicę już z wysokiej świątobliwości znaną. Wkrótce obraną została tegoż klasztoru Ksienią. A gdy pomimo usilnych próśb uwolnić się od tego nie mogła, wybrała dla siebie najmniejszą celkę, między kuchnią a refektarzem umieszczoną, i tej już aż do śmierci nie zmieniła. Najpospolitsze posługi w kuchni i refektarzu prawie zawsze siostrom oddawała. Nie będąc już żadnym związana zakazem, nadzwyczajne czyniła ciała umartwienia. Rzadko kiedy co innego jak chleb z wodą jadała,
i to raz tylko na dzień, krótkiego snu na gołej ziemi zażywając. Pan Bóg zaś coraz większymi obdarzał ją łaskami, a szczególnie podczas rozmyślania Męki Pańskiej, do której wielkie miała nabożeństwo”[12].

W klasztorze tym przebywała prawdopodobnie około 12 lat. Na krótko przed śmiercią miała wizję, w której rozważając Mękę Pańską, Jezus Chrystus z Maryją i bł. Salomeą objawił się jej w wielkiej światłości obnażony, wychłostany, zbroczony obficie krwią, pocieszając ją i obiecując w nagrodę życie wieczne, które otrzyma za Jego umiłowanie oraz jednoczesne wzgardzenie światem.

Początkowo jako datę jej śmierci mylnie podawano rok 1298. Uważano bowiem, że po raz ostatni występuje ona w dokumencie Władysława Łokietka z 25 kwietnia 1298 roku[13]. Ponadto nekrolog z opactwa cysterskiego w Lądzie nad Wartą  podaje dzienną datę jej śmierci na  17 czerwca 1298. W odnalezionym później dokumencie, będącym w zasobach Wojewódzkiego Archiwum w Poznaniu, datowanym na dzień 26 grudnia 1303, pisanym przez nią do prepozyta gnieźnieńskiego Mikołaja, czytamy w podpisie Pani księżna, owdowiała po księciu Bolesławie[14]. Na skutek tego zapisu historycy przesunęli datę jej śmierci i doszli do przekonania, że zmarła 17 czerwca 1304 roku w Gnieźnie[15].

Grób Błogosławionej stał się miejscem pielgrzymek ludzi z wszelkich stanów społecznych. Byli to duchowni, świeccy, możnowładcy i ludzie prości. Spośród monarchów, którzy osobiście odwiedzili gnieźnieński kościół franciszkański i modlili się przy grobie
bł. Jolenty to: córka Jolanty, Jadwiga, królowa Polski, małżonka Władysława Łokietka w 1322 roku, jej wnuczka Elżbieta Łokietkówna, królowa węgierska (w 1372 r.), królowie Polski – Zygmunt Stary (w 1512 r.) oraz Zygmunt III Waza (w 1623 r.)[16].

W XVII i XVIII wieku nastąpiło ożywienie kultu Jolenty. Z inicjatywą jej beatyfikacji wyszli franciszkanie, którzy opublikowali pierwsze prace hagiograficzne o księżnej: Sława sługi Bożej Jolenty z 1723 roku autorstwa o. Maurycego Kiełkowskiego oraz Życie i cuda wielebnej sługi Bożej Jolenty z 1775 napisanej przez o. Franciszka Cybulskiego[17].                                        Proces beatyfikacyjny, który poparł sam król Stanisław Poniatowski, rozpoczął się w roku 1776. Ale dopiero w roku 1827 papież Leon XII ogłosił Jolantę błogosławioną.
Z powodu problemów i trudności, jakie stawiał Polakom pod zaborem ówczesny rząd pruski, uroczystości beatyfikacyjne odbyły się dopiero w 1834 roku. Papież Leon XII wyznaczył 17 czerwca jako dzień jej święta. Obecnie w Polsce wspomnienie błogosławionej Jolanty obchodzimy 15 czerwca. Jolanta jest patronką Wielkopolski, Kalisza oraz chrześcijańskich matek i rodzin. Przyczynie błogosławionej Jolanty przypisywano łaski przy trudnych porodach i chorobach [po]porodowych[18]. Razem z błogosławionym Bogumiłem
i błogosławionym Radzymem Gaudentym są drugorzędnymi patronami archidiecezji gnieźnieńskiej.

W sztuce przedstawiana jest w habicie klaryski, niekiedy w towarzystwie świętej Kingi lub na tronie. Jej atrybuty to: czaszka oraz krzyż, które nawiązują do szczególnych umartwień i pokuty oraz surowość jej obyczajów; makieta świątyni, która przypomina
o fundacjach dla franciszkanów i klarysek; korona książęca lub mitra książęca (rodzaj nakrycia głowy władców i arystokracji, będący formą czterodzielnej korony bez metalowej obręczy, obszyta gronostajowym futrem), leżąca na stoliku lub u stóp, przypomina
o zrzeczeniu się przez Jolantę godności książęcej i wstąpieniu do klasztoru[19]. Znane są również wizerunki przedstawiające błogosławioną pogrążoną w ekstazie – widzeniu Jezusa ubiczowanego.

   Ludzie oraz duchowni od dawna nadawali Jolancie tytuł błogosławionej, a nawet świętej i chrzcili dzieci jej imieniem, chociaż nie było jeszcze oficjalnego aktu beatyfikacyjnego. Łaski i cuda dokonywane za jej wstawiennictwem przyciągały do grobu rzesze pątników. Można tu wymienić kilka ze sporej liczby znanych nam cudów. Na jednej
z tabliczek wotywnych z 1500 roku kupiec ze Lwowa dziękuje błogosławionej Jolancie za ożywienie syna zatopionego w Warcie[20]. Otóż, gdy przejeżdżał on przez Wartę, jego mały synek spadł z wozu prosto do rzeki i utonął. Zrozpaczony ojciec, za radą mieszkańców Gniezna, dał jałmużnę i położył ciało synka na grobowcu błogosławionej, a ten w tym momencie ożył. Inny cuda wydarzyły się w roku 1601 kiedy to mniszka  Małgorzata cudownie odzyskała wzrok, a w 1613 zakonnica Bogumiła Małachowska przeżyła po wypiciu trucizny przygotowanej przez nienawistną służącą[21] Jeszcze inny cud przydarzył się szlachciance, która po ciężkim porodzie tak mocno osłabła, że nikt nie miał już nadziei, by mogła wyjść cało z tej przypadłości. Podobnie było z dzieckiem, które prawie już nieżywe, bo ani patrzyło, ani płakało, ani ssało[22]. Kiedy przyprowadzono ją i dziecko do grobu błogosławionej Jolanty, ona zdrowie odzyskała, a dziecko, które jak martwe leżało, zaraz zaczęło płakać i normalnie poruszać się.

  W aktach procesu beatyfikacyjnego znajdujemy opis 38 cudów dokonanych za przyczyną naszej błogosławionej. A jako pierwszy cud jest tam opisana nieudana próba wydobycia ciała zmarłej Jolanty przez siostry zakonne w XVI wieku. Odstępowały już one od tego zamiaru, gdyż iskry ogniste zaczęły wylatywać z ziemi, a wtedy, jakby przez okienko, odsłoniło się ciało błogosławionej, z którego dziwnie wdzięczną i przyjemną wonność wychodzącą czuły; do tego ciało Sługi Bożej tak się im pokazało, jakoby było nienaruszone i wielce uwielbionemu Ciału podobne; za co Siostry Panu Bogu dziękując, Imię Boskie w swej Jolancie wysławiały, a za tym ono okienko zawarło się[23]. Podobną piękną woń podczas badania relikwii stwierdzają protokoły dwóch komisji beatyfikacyjnych, pierwszy
z 1631 roku, którego opis znajduje się poniżej oraz drugi z roku 1776. Tę pierwszą komisję dla „ogólnego zbadania świątobliwości” Jolanty zwołał właśnie w roku 1631 prymas Polski, Jan Wężyk[24]. Komisja beatyfikacyjna znalazła tylko pozostałości trumny i stwierdziła, iż grób pomimo niesprzyjających warunków środowiskowych pozostał nietknięty[25]. W XVIII wieku ciało Błogosławionej zostało złożone ozdobnej kaplicy zakonu w Gnieźnie. Kaplica ta wzniesiona była na dwóch poziomach. Niższy poziom, objęty klauzurą, nazwany został Kaplicą Jolenty i tam właśnie znajdował się grób Błogosławionej, a obok umieszczone były drzwiczki, umożliwiające pobieranie ziemi, uważanej za cudowną. Dokoła grobowca wisiały tabliczki wotywne z podziękowaniami za uzyskane łaski (tabliczki te zaginęły po pruskiej kasacie zakonu). Tuż przy grobie stał mały stoliczek, na nim zaś skrzynka z habitem Jolenty, resztkami dawnej trumny oraz drewniany talerzyk, z którego jadała Błogosławiona[26].   Obecnie większa część relikwii znajduje się w kościele OO. Franciszkanów w Gnieźnie. Spoczywają w relikwiarzu składającym się z części ozdobnej w kształcie kościółka
i umieszczonej w niej trumienki cynowej, zawierającej kości Błogosławionej. Znajduje się
w niej czaszka i dalszych 27 kości, a także cząsteczki kostne w woreczku i pewna ilość przedmiotów, takich jak: część płaszcza zakonnego, szkaplerz oraz dębowe resztki pierwotnej trumny[27].

Życiorys bł. Jolenty prezentuje  kobietę będącą oddaną żoną, roztropną matką, strażniczką domowego ładu i szczerej pobożności. Z powodzeniem łączyła rolę księżnej, troszczącej się o sprawy doczesne i duchowe księstwa, matki która wychowywała książąt, królów i królowe, a także zakonnicy szczególnie oddanej Bogu i Kościołowi. Pamięć o niej obecna jest w całej Wielkopolsce, gdzie poszczególne diecezje oddają jej cześć jako patronce rodzin. Nie będzie przesadą twierdzenie, że korona którą ponownie ozdobiła skroń Piastów jest zasługą księżnej Jolenty.

Jakub Smarzyński

Bibliografia

Źródła:

Kronika Wielkopolska, tłum. K. Abgarowicz, oprac. B. Kürbis, Warszawa 1965.

Opracowania:

Hagiografia polska. Słownik bio-bibliograficzny, O. Romuald Gustaw OFM (red.), Poznań 1971.

  1. Jasiński, Genealogia Piastów Wielkopolskich. Potomstwo Władysława Odonica [w:] „Kronika Miasta Poznania”, 1995, nr 2, s. 34-66.

Marecki J., Rotter L., Jak czytać wizerunki świętych. Leksykon atrybutów i symboli hagiograficznych, Kraków 2009.

  1. Prokop Kapucyn, Żywoty świętych Pańskich, Warszawa 1872.

Relikwie bł. Jolenty, http://jolenta.pl/relikwie/ (dostęp: 25.112019).

Sawicki W., Błogosławiona Jolanta, Gniezno – Niepokalanów 1980.

Stefaniak P., Błogosławiona Jolenta, Kraków 2011.

Żywoty Świętych Patronów polskich, napisał X. Piotr Pękalski Ś. T. Dr. Kan. Stróż Ś. Grobu Chrystusowego. Z ośmią rycinami, Kraków 1862, s. 222-246. http://www.ultramontes.pl/zywoty_jolenta.htm (dostęp: 25.11.2019).

[1] W kronikach istnieją pewne rozbieżności dotyczące jej imienia. W źródłach małopolskich i węgierskich występuję jako Jolenta, źródła wielkopolskie nazywają ją Heleną. Przyjmuje się, że używała tych imion jednocześnie lub naprzemiennie. Na zachodzie Europy imię Jolenta brzmi Yolande, zaś jej patronką jest św. Helena. K. Jasiński, Genealogia Piastów Wielkopolskich. Potomstwo Władysława Odonica [w:] „Kronika Miasta Poznania”, 1995, nr 2, s. 42.

[2] P. Stefaniak, Błogosławiona Jolenta, Kraków 2011, s. 18-19.

[3] Hagiografia polska. Słownik bio-bibliograficzny, O. Romuald Gustaw OFM (red.), Poznań 1971, s. 625.

[4] Kronika Wielkopolska, tłum. K. Abgarowicz, oprac. B. Kürbis, Warszawa 1965, s. 262.

[5] P. Stefaniak, dz. cyt., s. 46.

[6] Tamże, s. 48.

[7] Hagiografia polska, s. 626.

[8] P. Stefaniak, dz. cyt., s. 49.

[9] Tamże, s. 53.

[10] Hagiografia polska, s. 627.

[11] Żywoty Świętych Patronów polskich, napisał X. Piotr Pękalski Ś. T. Dr. Kan. Stróż Ś. Grobu Chrystusowego. Z ośmią rycinami, Kraków 1862, s. 222-246. http://www.ultramontes.pl/zywoty_jolenta.htm (dostęp: 25.11.2019).

[12] O. Prokop Kapucyn, Żywoty świętych Pańskich, Warszawa 1872, s. 418.

[13] Hagiografia polska, s. 628.

[14] P. Stefaniak, Błogosławiona Jolenta, Kraków 2011, s. 64-65.

[15] Tamże.

[16] Hagiografia polska, s. 629.

[17] Tamże.

[18] Witold Sawicki, Błogosławiona Jolanta, Gniezno – Niepokalanów 1980, s. 126.

[19] J. Marecki, L. Rotter, Jak czytać wizerunki świętych. Leksykon atrybutów i symboli hagiograficznych, Kraków 2009, s. 716.

[20] P. Stefaniak, dz. cyt., s. 71.

[21] Tamże.

[22] Witold Sawicki, dz. cyt., s. 126-127.

[23] Witold Sawicki, dz. cyt., s. 139.

[24] Jan Wężyk, prymas Polski w latach 1627-1638.

[25] P. Stefaniak, dz. cyt. s. 76.

[26] Informacje na temat relikwii Jolenty http://jolenta.pl/relikwie/ (dostęp: 25.112019).

[27] P. Stefaniak, dz. cyt., s. 80-81.